Futrzana kamizelka (Tally Weijl) początkowo wydawała mi się zakupem na jeden sezon, jednak trendy w modzie lubią przetrwać nieco dłużej, więc przeżywa ona swoje kolejne życie i tej jesieni. Aura jest na tyle zmienna, że starałam się dopasować swój strój jednocześnie do ciepłego popołudnia i chłodniejszego wieczoru, więc "futrzak" okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem. Wg mnie ciekawie komponuje się nie tylko luźnej wersji na co dzień, ale również do nieco bardziej kobiecego, wysmakowanego stroju.
Postawiłam na oszczędność w dodatkach ze względu na kołnierzyk zdobiony misternie przyszytymi koralikami, który aż prosił się o brak konkurencji :), nieśmiało wyglądajac spod gąszczu futrzastej kamizelki.
I thought that furry vest (by Tally Weilj) can be a one - season - buy, but fashion trends like to be repetitive, and this kind of vest has its another life during autumn this year.
The weather is so variable, so I've tried to make my outfit compatible to warmer afternoon and cold evening. In my opinion it makes an interesting combo with more feminine and posh look, so it's not only a part for sporty and casual outfit.
I've decided not to wear to much accessories, because of collar decorated with intricately sewn beads. He cried out for being the main star of a look, diffidently blinking behind a furr :)
A towarzyszą jej:
And it's accompanied by:
Spódnica/Skirt - ZARA
Koszula/Shirt - ZARA
Torba/Bag - Burberry
Buty/Shoes - CENTRO
Zegarek/Watch - Tissot
Pierścionek/Ring - H&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz